Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych

Bożydar

Zna ktoś rzemieślnika, który robi w miarę tanie i dobre buty??

pozdrawiam

Marcinek

Nie wiem czy tanie. Buty meskie XVII wiek to zazwyczaj wysokie buty, a to musi niestety kosztowac u aszych szewcow.
Jesli chodzi o dobrych to na pewno mozna polecic "U szewca" i Slawka Rokite (Szukaj na Bagricie)

Ula

"U szewca" ma tę zaletę, że robione przez nich buty są bardzo wygodne. Właściciel, pan Brzozowski, jesli nie mylę nazwiska, robi buty ortopedyczne. Jest drogi, ale jego buty są powszechnie podziwiane.

Bożydar

To, że tanie nie są to wiem Very Happy

, u Rokity 550zł, ale jeszcze poszukam

Kali

W wawie byl jakies szewc(niejaki Szymaniak) co szyl na potrzeby teatru. Za wysokie buty chcial odemnie 450zl(ze 3 lata temu). Jak ktos chce mam jeszcze do niego mejla.

keylan

tańszą alternatywe dla czerni przedstawiał chyba Pepson z wykopalisk pod chyba Beresteczkiem...

Marcinek

Zgadza sie. Z takimi butami poradzi sobie kazdy szewc robiacy buty na sredniowiecze.

Bożydar

Ula

To spróbuj "U szewca." Kiedyś w awaryjnej sytuacji musiałam założć buty jego produkcji (po raz pierwszy) z obcasem i na skórzanej podeszwie i zatańczyć. Żadnych zastrzeżeń, wygodne i nawet się nie ślizgałam. Robione były na Dorotkę, ale pasowały idealnie, co w moim przypadku jest trudne, jako że mam problemy ze źle zrośniętą stopą i wygodne czyli dobrze zrobione buty to podstawa. Smile

Kali

Tak " U szewca" buty sa eleganckie, robil dla mojej Beaty i rewelka, jednak nie widzialem wysokich meskich jego produkji...

keylan

Bożydar

Krzysztof

[link widoczny dla zalogowanych]

takie buty powinny wam wystarczyć jako kozakom i raczej powyżej 200 zł nei wyjdzie cena

Bożydar

Rzeczywiście wyjdą chyba najtaniej

keylan

pepson

Ja ostatnio rozgladałem sie za butami i pytalem tez u Rokity 600zl ale na allegro znalazlem za 50 zł, tak wiec mam już nowe i to nie sapery Smile

tak wiec jest git zobaczymy jak sie sprawowac beda latem

Bożydar

pepson

nie bo to byla jedna para Smile

keylan

Marcinek

osobom zainteresowanym jezdzeniem w tym sezonie na imprezy z/lub jako pulk (bo to nie zawsze to samo Smile

), przypominam ze warto (naprawde warto) zaopatrzyc sie w buty. Niestety jest to bardzo potrzebny element stroju, ktorego w zaden sposob nie da sie zaimprowizowac.
PRzyklady butow sa takze w tym temacie:
http://www.czernichowski.fora.pl/viewtopic.php?t=58&start=0
Pzdr.

Paweł Kowalski

A czy te buty z "drevny" (z linku Krzysztofa) zyskują imprimatur pułku? Wzorowane są na XII wiecznych.
Pytałem producenta o cenę, kosztują 370 zł.

Marcinek

No wiec sprawa wyglada tak. Razic w oczy takie buty na pewno nikogo nie beda. 90 % ludzi (jak nie wiecej) w tym ja, nawet nie zauwazy ze to but XII a nie XVII wieczny.
Jesli potraktujesz to jako sytuacje przejsciowa to ja nie widze problemu. Bo tak to niestety z butami jest ze sa zazwyczaj cholerenie dorgie. Przykladowo jak pokazalem te buty co sa w moim pierwszym poscie szewcowi "U Szewca" to zaspiewal na dzien dobry 900 zl :-/ . pewnie by sie troche stargowalo, ale to i tak sporo.
A moze pokaz temu producentowi te buty, ktore sa tu zamieszczone i zapytaj za ile by takie zrobil? W koncu te buty nie wymagaja rewelacyjnej jakosci.

Jarek z Bośni · Wysłany: Pon 13:58, 06 Mar 2006 Temat postu:

Fajne buty mieli Moskiciny w Kamieńcu P. Wypisz wymaluj z beresteckich wykopek. Inną sprawą jest to, że panowie trza się nauczyć zakładać onuce bo do takich "surowych" butów nic innego nie pasuje.

Marcinek · Wysłany: Pon 13:59, 06 Mar 2006 Temat postu:

Z onucami to prawda. Choc naprawde ciezko sie do tego przyzwyczaic Smile

Błażej · Wysłany: Pon 15:57, 06 Mar 2006 Temat postu:

a macie wykroje onuc? Very Happy

A na serio jakiej szerokości i długości powinny być pasy materiału?

Marcinek · Wysłany: Pon 16:17, 06 Mar 2006 Temat postu:

A dopasowac sobie musisz do swojej stoy i swojego buta.
Dal mnie na przyklad buty ktore mam obecnie sa tak ciasne ze materialu musi byc minimum.

pepson · Wysłany: Wto 0:06, 07 Mar 2006 Temat postu:

moskwy buty
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jak prawidlowo zawiazac onuce

[link widoczny dla zalogowanych]

bedzie toto za jakis czas na stronie mojej ale teraz nie mam czasu a mam kilka nowych obrazkow:)

Jarek z Bośni · Wysłany: Wto 9:29, 07 Mar 2006 Temat postu:

Akurat te zawinięte noski są wg mnie nie bardzo. Ale pozostałe są fajne. Onuce mają kształ trójkątnej husty, czyli trójkąta równoramiennego. Jeden róg zawijamy na palce a pozostałymi robimy coś na kształt owijaczy. Złe założenie onuca groziło poważnymi otarciami stóp. Popytam starszych ludzi jak to się dokładnie robiło, wy tez możecie. Jeszcze w latach 70-tych w LWP stosowano powszechnie onuce, więc można zagadać jakiegoś wujka lub tatkę jak to wyglądało.
Te na zdjęciu Pepsona są chyba z prostokątnego materiału.

Marcinek · Wysłany: Wto 9:53, 07 Mar 2006 Temat postu:

Jarku, chodzilo ci oczywioscie o trojkat rownoboczny a nie rownoramienny?
A jaki material na onuce? Standardowo len?

Jarek z Bośni · Wysłany: Wto 10:05, 07 Mar 2006 Temat postu:

No tak, geomatrię miałem jakieś .....ści lat temu Wink

W LWP onuce były z flaneli. Trudno mi powiedzieć, len jeśli juz to jakiś miękki nikt nie chce być męczennikiem.