Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych

Marcinek

Witam

Jeszcze nie wiadomo czy Kamieniec w tym roku sie odbedzie. Mam nadzieje ze jednak tak.

Z tego co wiadomo to daty wchodzace w gre to pierwszy, albo drugi weekend pazdziernika. Z tym ze lista chetnych Polakow powinna byc gotowa do konca sierpnia.

W zwiazku z tym prosil bym abyscie sie zadeklarowali o chocby potencjalnej checi wyjazdu.

Sam wyjazd ma byc co najmniej czesciowo refundowany, a wiec beda oplacone autobusy z punktow zbornych. Dla przykladu w zeszlym roku ostatecznie koszt wycieczki wyniosl mnie 50 zl + koszt dojazdu do wawy. Czy to duzo czy malo to sobie kazdy musi sam ocenic...

Ukraincom zalezy przede wszystkim na walczacych, a najlepiej strzelajacych. Z tego co sie orientuje to jestesmy raczej mile widziani Smile

W zwiazku z tym, pojawila sie idea , aby zebrac polskich kozakow w jedna kupe na czas wyjazdu i podczas inscenizacji stanac po stronie oblegajacych.

Indywidualne jednostki bede maltretowal indywidualnie Smile

Podczas wyprawy jest przewidziane zachaczenie o zamek w Lucku i Beresteczko.

Pzdr.

Kali

Wiesz moze kto sie bedzie zajmowal autokarami? I czy w zwiazku z planowanym wypadem pod beresteczko wyjazd bedzie wczesniej?
Jest to dla mnie dosc istotne bo kurcze nie wiem bede mogl wziasc urlop Sad

a zeszloroczny kamieniec wspominam nadwyraz milo

Marcinek

Opcja organizatorska pozostaje bez zmian. To znaczy, ze od naszzej stony odpowiedzialny jest za to Tomek Rejf.
Juz w tej chwili plan wyjazdu przewiduje start co najmniej w srode wieczorem.

Kali

ciekawe czy mne puszcza na 2 dni z 3miesiecznego probnego okresu... Neutral

Marcinek

Wedle kodeksu pracy, po przepracowanym miesiacu naleza ci sie 2 dni urlopu.
Kwestia dogadania sie z pracodawca. Oczywiscie moze im sie to nie spodobac, a wtedy jesli jest to okres probny to raczej malo sensowne bedzie domaganie sie swoich praw Smile

pepson

Kodeks, kodeksem, zycie, zyciem.

Marcinek

Wiem
Dlatego napisalem, ze i tak wszystko zalezy od pracodawcy, bo co z tego ze przysluguje mu urlop (nawet urlop na zadanie), skoro bedac na okresie probnym jesli sie zacznie stawiac to zmniejsza swoje szanse na przedluzenie umowy...

Kali

no wlasnie Sad

Marcinek

Czyli co? Mam rozumiec ze nie ma chetnych na wyjazd?
Domyslam sie ze Pepson jedzie...

pepson

ja tak, tym razem biore lepszy spiwor wszytkie zabawki

KubaT

Lipa, że do końca miesiąca trzeba zrobić listę chętnych :/ Początek października to zbyt odległy termin dla nas by już teraz wiedzieć czy będziemy jechać. Ja prawdopodobnie będe zaczynał nową pracę a z resztą chłopaków jest tak, że czasem nie wiedzą czy bądą mieli za tydzień czas (więc co dopiero za miesiąc).

Jak wygląda to od strony finansowej?

Marcinek

Hej.
Do konca sierpnia to trzeba zrobic liste orientacyjna.
Prawdopodobnie beda jechaly tak jak w zeszlym roku dwa autobusy, wiec jest spora szansa na miejsce Smile

. I prawdopodonie beda to autobusy darmowe. Jesli chodzi zas o koszty pobytu, to ceny sa zblizone do naszych (no nieco nizsze).
Pzdr.

pepson

wystarczy na te 3 dni 200 zl jak sie jest w kupiei, a reszta jedzenia taka jak nasza wiec nie powinno byc problemow z utrzymaniem przeciez nie jedziemy tam zwiedzac.i hulac, 200 zl to bedzie około 300 hrywien tzn piwo kosztuje 2-3 hrywny no i trzeba uwazac co sie zamawia jak sie nie zna jezyka Smile

kasa to najmniejszy problem akurat przy tym wyjazdzie, chyba ze sie chce jeszcze jakies pamiatki kupowac. Brac Ojro i dolce z duzymi głowami o najmniejszym nominale tj 10$ mniejszych nie chca brac w kantorach, a ze to bedzie weekend to moze zaistniec problem z wymiana.

Marcinek

Jesli chodzi o finanse to potwierdzam slowa Pepsona. Jestem nawet zdolny zaryzykowac, ze 200-300 zl, to koszt dla dwoch osob (Tak mniej wiecej wyszlo nam z Elena w zeszlym roku).
Pzdr.

Tomasz Rejf

Kamieniec 6-8 października. Wstępnie wyjazd 4 października (środa) wieczorem. 5 października (czwartej) zwiedzanie, dojazd na miejsce i rozbicie obozu.

Przemek

Witam,

A wyjazd wyjazd skąd będzie?
zdecydowałem się jechać,; chba jeszcze nie jest zapóźno?

pozdrawiam brać

Marcinek

Wyjazd bedzie z wawy.

Oczywiscie zdajesz sobie sprawe, ze to generalnie wyjazd pod namioty?

Przemek

nie zdaję sobie z tego sprawy Smile

mam namiot z 2003 roku; jakby go postawić w lesie przysypać ziemią to by się nie wyróżniał Smile

będzie można się rozbić poza obozem? Wszak nie wszyscy będą mieli namioty.
Jak coś to się wbije do stajni druhów od Wejhera; nie wygonią mnie

Marcinek

W zeszlym roku byly jakies namioty wojskowe poza obozowiskiem...
Tak wiec jesli naprawde chcesz jechac to kontaktuj sie z Tomkiem Rejfem, bo to on organizuje wyjazd z naszej strony. Poza tym trzeba mu jak najszybciej przeslac zaliczke na autobus (50 zl.)
Tak wiec kombinuj Smile

saszko zaremba

Marcinek

Przemek, podsumowujac. Jesli czujesz sie na silach to wal smialo Smile

saszko zaremba

Moe podzienkowania wszystkim za imprezu!

Weglu

fotki u nas w galerii
[link widoczny dla zalogowanych]

ludar

Zauważyłem na fotach, że Marcinek ma zajefajną szatę wierzchnia. Reszta pułku też będzie takie robic, czy to tylko dla atamana?

Marcinek

Proponuje dla wszystkich, ale o konkretach porozmawiamy wkrotce Smile

Jarek z Bośni

Marcinek wziąłeś jakiegoś lacha do niewoli ? A co Regiment tak skromniutko ? Chyba niedługo ich Fraucymer będzie większy niż jednostki bojowe Laughing

A co to byli za goście w półzbrojkach i morionach stojący za Regimentem ?

Marcinek

O patrzcie kto sie wynurzyl!! Very Happy

Ci kolesie w morionach to Czesi Smile

A regiment? No coz, na moje oko to mi wyglkadalo tak ze sporo ludzi wymieklo wspominajac zeszloroczna droge. Ale sie p-omylili, bo w tym roku jechalo sie dosc szybko, a do tego dalismy rade sporo zwiedzic Smile

.
A fraucymer..... No coz, na zamosciu wrzesniowym bylo wiecej fraucymeru niz muszkieterow, ale to nei bylo trudne do osiagniecia Smile

Jarek, ty sie szykuj na warchola listopadowego. Bedize w Cichowie na poludnie od poznania, wiec nie tak zle z odlegloscia. Staraj sie Smile

Jarek z Bośni

Tak, wyłonił się ale tylko na chwilkę bo ze mną jest jak we fraszce Sztaudyngera : życie mnie mnie. Choroby rodziny wyssały ze mnie trochę radości życia i dużo więcej kasy Sad

. Tak więc ten sezon muszę uważać za zakończony. Poza tym widzę, że uciekliście do przodu ze sprzętem jak Olaf Ludwig podczas Wyścigu Pokoju.

Marcinek

Wielka szkoda. Bedizesz jako kolejny wielki nieobecny :-[

Jarek z Bośni

Jaki tam znów wielki. W przyszłym roku mam nadzieję będzie lepiej.