Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych
Forum grupy reenactowej Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Czehryński Pułk Kozaków Regestrowych Strona Główna
->
Pitolenie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Witamy
Ogłoszenia
Strona WWW
Stroje/Sprzęty
----------------
Stroje
Dodatki do strojów
Broń
Sprzęty obozowe itp.
Wyjazdy/Imprezy
----------------
Wyjazdy 2010
Wyjazdy 2009
Wyjazdy 2008
Wyjazdy 2007
Wyjazdy 2006
Źródła
----------------
Książki
Obrazy, Ryciny itp.
Oryginały
Historia
Pitolenie
----------------
Pitolenie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pepson
Wysłany: Pon 21:55, 11 Lut 2008
Temat postu:
opis odzyskiwania skarobow opisany przez Blazeja jest dosc klarowny, tyle ze zapomnielismy tu o jedny, oni wtedy i obecnie maja w D...pie te skarby
taka jest prawda, dla wielu obecnie zyjacych "Polakow" w naszym kraju lepiej jak one sa zagranica niz by byly w Polsce, bo moze byc tak jak bylo z tym obraz z muzeum w Poznaniu ktos sobie go wyniesie - w najlepszym wypadku, lub ten numer gdzie wyniesli kilkadziesiat starodrukow - konserwator zuch
ale pocieszajace jest to ze sa Polacy na swiecie ktorzy skupuja cenne zabytki zwiazane z historia naszego kraju - i chwala im za to!!!
a ta cala zadyma z tymi listami z powstania to jakas perfidna propaganda, nie rozumiem jak moglo sie spoleczenstwo dac tak omamic ze to jakis wielki sukces ten zakup??
dom aukcyjny zarabia na sprzedazy - a nie na dzialaniu harytatywnym podejzewam ze nie bylo kupca ktory by dal wiecej niz byla cena wywolawcza, a ze w Polsce zrobili wszyscy "sciepe" tzn znalazl sie kupiec, wiec opchali to co i tak by nie poszlo tym ktorzy to i tak by kupili, dziwne ze Szkopy nie podstawili "zajaca".
szum-prutu
Wysłany: Nie 13:17, 10 Lut 2008
Temat postu:
Mości Błażeju! Wzorem Mc Gywera nie zapomnij o agrafce ew. spince do włosów. Może się przydać do otwierania ...wielu zamków. Co do czterech rzeczy, przyznaję Ci rację,że tak powiem w całej rozciągłości. Szkoda tylko, że są tam... tylko trzy. Rozumiem,że czwartą każdy może sobie dopisać w.g własnego życzenia. Co do dyskusji:" Wyobraź sobie enkawudzistów IV RP przeglądających nasze forum"- to Twoje słowa. Nie wydaje ci się, że ONI mają inne problemy. Ot, chociażby: aborcja (czy inna służba zdrowia), dawanie "offsetu" na ławce w parku, a z ostatniej chwili wypadek w okolicach Siczy (pomorskiej- Ataman przezornie milczy na ten temat). Szczególnie to ostatnie wydarzenie, to jest dopiero pole do PO-PISu dla w.w.
Błażej
Wysłany: Nie 12:51, 10 Lut 2008
Temat postu:
Adamek napisał:
A janczarki zdobylismy po paroletniej okupacji terytorium Turcji przez nasze Wojska???
Nie! Podczas licznych napadów terrorystyczno-rabunkowych prowadzonych przez poddanych Korony Polskiej czyli przez Kozaków Zaporoskich:D
Szum-prutu, chcesz by nas zamkli? Wyobraź sobie enkawudzistów IV RP przeglądających nasze forum: kontakty ze wschodem, broń, materiały wybuchowe, nawoływanie do zbrojnej agresji na Państwo Ościenne, nawoływanie do aktów przemocy wobec JAŚNIE-OŚWIECONYCH władz i zmiany przemocą ustroju! Biorąc przykład z Berii zaczynam od dziś wszędzie nosić ze sobą kosmetyczkę i komplet ciepłej bielizny na zmianę
A tak na serio to można chyba powiedzieć, że niezależnie od okresu historycznego, pogody i aktualnej sytuacji międzynarodowej cztery rzeczy są w Polsce niezmienne i stałe (taka świecka tradycja):
-chujowa władza
-drogi podlejsze od pleśni
-wszechwładza kleru
Zapraszam do dyskusji
szum-prutu
Wysłany: Nie 11:48, 10 Lut 2008
Temat postu:
To byłem ja.
Gość
Wysłany: Nie 11:47, 10 Lut 2008
Temat postu:
A może by tak wybrać się na wybory? Zagłosować w końcu na prawdziwych, jeśli tacy istnieją, polityków, którzy sami, z poczucia obowiązku zaczęli by dbać o interes kraju? Ech, rozmarzyłem się. A tak zupełnie poważnie, to zamiast do stolicy Szwedów, pojechać na ul. Wiejską, oczywiście z rzeczonymi armatami i tam zrobić porządek. I bliżej i koszt mniejszy, a efekt... Mało prawdopodobne, bo nasi (?) Politycy (?) są niewyuczalni.
Adamek
Wysłany: Nie 11:41, 10 Lut 2008
Temat postu:
A janczarki zdobylismy po paroletniej okupacji terytorium Turcji przez nasze Wojska???
Błażej
Wysłany: Nie 11:06, 10 Lut 2008
Temat postu:
No to ja, jak to zwykle ja, rzucę wam wszystkim drewniaka w tryby.
Jeszcze w czasie trwania Potopu trwały rozmowy dyplomatyczne (głównie za pośrednictwem Francji) i było się wtedy dopominać zwrotu dóbr, podczas walk brano wielu jeńców i zakładników (w oblężonej Warszawie znajdowało się od pyty żon najwyższych szwedzkich ofcerów - było brać je na zakładników i żądać wymiany) po zdobyciu Torunia można się było dopominać zwrotu dóbr, po sukcesach Czarnieckiego w Danii można było negocjować zwrót dóbr (np. Wracają do nas następujące skarby, tu lista a korpus Czarnieckiego wycofuje się z Danii). Przy zawieraniu rozejmu/podpisywaniu traktatu pokojowego mozna było dopominać się zwrotu dóbr. Sobieski zamiast knuć z Królem Szwedzkim plany rozbioru Prus (a co nie wiedzieliście?) mógł domagać się zwrotu dóbr, można było grać tą kartą podczas Wojny Północnej a nawet wykorzystać jako argument dyplomatyczny podczas wojen Napoleońskich.
Jaki z tego wniosek? Skoro po śmierci Władysława IV bybraliśmy najgorszego z kandydatów do polskiej korony i który 350 lat temu połozych lachę na kwestię skarbów polskiej kultury to my tego nie zmienimy. A szwedzkie muzea mają prawo uważać, że skoro przez 219 lat (tyle minęło od zakończenia Potopu po odjęciu ilości lat ile trwały rozbiory i okupacja) władze polskie miały te skarby głęboko w dupie to przeszły one na ich własność "prawem zasiedzenia".
Na podobnej zasadzie o zwrót zagrabionych dóbr znajdujących się w naszych muzeach mogą wystąpić Rosjanie (jerychonki, bechtery), Turcy (janczarki, szable), Ukraicy (wszystkie graty tatarskie), Czesi (połowa strzelb "cieszynek"), Litwini (wogóle połowa militariów z okresu Rzeczpospolitej). A smaczku dodaje fakt, że przeogromna część zbiorów znajdujących się w polskich muzeach znajduje się w nich od 45-46 roku kiedy to została "wyzwolona" z pod niemieckich praw własności. Także lepiej nie otwierać tej puszki bo zaraz okaże się, że roszczenia to miecz obosieczny i nasze muzea też opustoszeją.
Co do kolekcji listów to zwracam uwagę na fakt, że jest to kolekcja. Nie jest to kilka listów, które sprzedaje jakis stary wermahtowiec, który w 44 wszedł w ich posiadanie. Ale jest to kolekcja która jakiś pasjonat zbierał przez pół życia. Niemcy to na tyle upierdliwy naród w kwestii przestrzegania prawa, że gdyby co do legalności posiadania tych listów przez kolekcjonera były jakieś wątpliwości to dom aukcyjny nie podjął by się pośrednictwa w tranzakcji. Ze swojej strony dodam, że jak się pójdzie w Warszawie na targowisko "na Kole" to mozna tam znaleźć od groma listów i dokumentów pochodzących z okresu kiedy Prusy przynależały jeszcze do Fatherlandu. Jeśli listy powstańcze tak was oburzają to zróbcie kolekcję listów niemieckich i wystawcie ją na Allegro. Albo lepiej iddzie do lasu z wykrywaczem, predzej czy później traficie na jakiegoś szkopa i wtedy będziecie mogli wystawić aukcję pod tytułem: Szczątki doczesne i rzeczy osobiste Gefreitra Hansa Millera ze 116 Infanterie Regiment.
Przemek
Wysłany: Nie 8:46, 10 Lut 2008
Temat postu:
Boli też słuszność argumentu, że w Sztokholmie nasze "skarby" są(były) bezpieczniejsze niż w Warszawie. Rozbiory, obie wojny światowe, Hitler i Sowieci- nikt im nie zagrażał.
A jakby tak zebrać kupę, wziąc do autobusu kilka armat, pojechać do stolicy Szwedów i upomnieć się, bardziej dobitnie, o swoje. Ostrzelać muzeum. czy nawet pałac królewski (to nie żart)
Taka akcja nagłośniłaby sprawę medialnie i dała podstawy, pretekst by rozpocząc negocjacje na poziomie rządowym
Pozdrawiam Jarka
Darek
Wysłany: Sob 20:18, 09 Lut 2008
Temat postu:
Całe szczęście, że mamy w Polsce "tzw. grupy rekonstrukcyjne", odtwarzające "husarów", które potrafią z pewną dozą humoru upomnieć się o swoje.
Swoją drogą- niezwykle irytujący jest fakt, że jedyną drogą odzyskania polskich zabytków, jest kupowanie ich (ostatnio odkupiliśmy od Niemców listy powstańcze za kwotę 190 000 euro) na zagranicznych aukcjach. Spójrzmy prawdzie w oczy- kto w Sztokholmie uważa Kopernika za jednego z najsłynniejszych uczonych renesansu? Nikt. Dla typowego Szweda, Kopernik to jakiś zagraniczny naukowiec, chyba ze średniowiecza, który coś tam ważnego wymyślił. Dla nas każdy przedmiot z nim związany jest bezcenny. Moim zdaniem to własnie tego typu kryteria powinny być brane pod uwagę, jeśli chodzi o kwestię własności zabytków.
Pozdr.
Błażej
Wysłany: Sob 19:19, 09 Lut 2008
Temat postu: Zamek w Gniewie rusza na Wojnę
http://wiadomosci.onet.pl/1689242,12,item.html
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin